wtorek, 16 listopada 2010

262. Wybory

Rzadko mi się zdarza inspirować przygodami i wydarzeniami z zewnątrz. Jeżeli już, musi to być coś wyjątkowo irytującego, bądź zabawnego. Najpierw spójrzcie na zdjęcie (jestem pewien, że podobne "obrazki" widzicie ostatnio w swoich okolicach):

Teraz czas na inspirację :)

Na koniec zasłyszana rozmowa, którą musicie dopasować do zdjęcia:
- Ale te nasze latarnie są udekorowane jak choinki!
- Choinki? Od kiedy to na choinkach wiesza się same bałwany?
:)

5 komentarzy: