czwartek, 31 grudnia 2009

1. Satyrady


"Satyrady" to pierwsza (i pewnie nie ostatnia) publikacja satyrycznej twórczościIzabeli Mikrut (http://u-mrowki.blogspot.com/). Iza, badacz humoru i satyryk, tworzy teksty satyryczne i recenzje już od lat. W książce (wydanej w formie e-booka i rozprowadzanej przez wydawnictwo E-bookowo (www.e-bookowo.pl/ebooks/23/189/satyra_i_humor/satyrady/) znalazły się najbardziej znane teksty Izy: redutki, bajki, fragmenty "Rewii", epitafia i piosenki.
Najbardziej lubię ten wierszyk:
Mamuty. Wierszyk prehistoryczny
Gdy ziemia była płaska jak deska, gdy globus też był jak deska płaski, a praMatejko zwykł w kilku kreskach rysować bitwy na ścianach jaskiń, gdy szkła nie było, stali i dykty, i telefonów, sklepów i płaczu, gdy zwykli ludzie wszystkie konflikty rozwiązywali z użyciem maczug,
kiedy paść w totka nie mogła szóstka
gdy od fast-foodów nikt nie mógł utyć
istnieli tylko ludzie i pustka,
i sporadycznie jakieś mamuty.
I prowadzili współpracę trudną,
dopóki trwała jeszcze ich era:
czasami mamut człowieka skubnął, częściej zaś człowiek mamuta zżerał. Znika czas tamten pod dziejów warstwą, ale te same mamy zwyczaje.
Skoro mamutów jak na lekarstwo,
ludzie w zastępstwie żrą się nawzajem. Sekret zostawiam na koniec dzieła miast satyryczne prawić morały: mamuty wcale nie wyginęły! One się tylko dobrze schowały.

© Izabela Mikrut

Grafika z rzeźbą przez długi czas była rozważana jako okładkowa, ale w ostateczności rysunek zastąpiła kolorowa fotografia.
W zbiorku znalazło się prawie 40 ilustracji.