
W ostatnich dniach coś jednak drgnęło, by nie powiedzieć- WYBUCHŁO.



Ponad 2 tysiące odwiedzin w ciągu jednej doby to rekord nie tylko na miarę tego roku. Czy to popularność Wiedźmina, Klary, a może link na stronie głównej "CD-Action" (dziwne, bo przy okazji kalamburów był co tydzień)- to nieważne ;)
Mam nadzieję, że ktoś z ostatniego oblężenia zostanie tu na dłużej. Postaram się, aby było warto ;)
Ja jestem tu codziennie, taka choroba, ale czasem słów mi brakuje na komentarze. Jestem mało rozwojowa dlatego jestem Anonimowa:)
OdpowiedzUsuńZ tymi komentarzami to się już pogodziłem, choć nadal są mile widziane. Ponadto kliki na jedną z 3 reakcji, abym wiedział o kierunku Waszego gustu ;)
OdpowiedzUsuńA co się stało z podpisami pod obrazkami tekstów z dymków, dla translaora?
OdpowiedzUsuńWróci :)
OdpowiedzUsuńA ja mam takie pytanie. Jakim cudem dało się zrobić screena z zerową obecnością? Przecie chyba trzeba było wtedy wejść na bloga? :]
OdpowiedzUsuńNie wiem- raz wpadłem na blog i nikogo nie było. Poczułem się wtedy baaaardzo samotny :P...
OdpowiedzUsuńRewelacyjne rysunki - super
OdpowiedzUsuń